Glam glam (Nic nie boli tak jak życie)

from Trochę glamu, trochę szlamu by Warsaw Dolls

/

lyrics

Glam glam (Nic nie boli tak jak życie)

Oj, niedobrze dzisiaj być grajkiem, nie....
Zwłaszcza, gdy brzdąkasz w tandetnym big bandzie
Przekonał o tym pan Romuald się
W nocnym lokalu "Pod Złotym Łabędziem"

Bo ileż można słuchać tanich tang,
Lichych szlagierów i koślawych chałtur
Sala żądała by grać hardcore punk
Tak wplątał w jedną się z większych awantur

Stracił jedynkę, zyskał szczelinkę
Limo, dwa guzy i kilka szram
Odtąd gra rocka mówiąc: glam locka
A gdy gra glam, sepleni:
Glam glam

Tłum się rozeźlił czyniąc sporo szkód
Każdy chciał kopa dać i zrobił się zator
Z klawiszy ostał mu się jeno drut
Nie pomógł nawet kolega-senator.

Szpitalny teraz degustuje wikt
I co najwyżej na sprężynach rzępoli
Dzisiaj big beatu nie szanuje nikt
Lecz w końcu nic tak jak życie nie boli

credits

from Trochę glamu, trochę szlamu, released November 30, 2013

license

all rights reserved

tags

If you like Warsaw Dolls, you may also like: